
Opis forum
Gość
Aha.- mruknął.- Tak, jest tu naprawdę fajnie. -przyznał jej rację, sprawił, żeby szybko urosło jakieś drzewo i usiadł na najniższej gałęzi, poklepał miejsce obok.
Półwampir
Uśmiechnęła się, delikatnie. Kwiaty przełożyła do drugiej ręki, po czym zgrabnie wskoczyła na drzewo i usiadła koło Benjamin'a,
Offline
Gość
Co powiesz ciekawego?- powiedział i usmiechnął się.
Półwampir
Zastanowiła się, przez chwilę, po czym odparła.:
-A nie wiem... Może to, że miło mi się z Tobą spędza czas. - odparła wesoło.
-A Ty? Co powiesz?
Offline
Gość
Że mi się z tobą też miło spędza czas.- powiedział uśmiechając się uroczo. Delikatnie objął ją ramieniem.
Półwampir
Uśmiechnęła się, szerzej, delikatnie, ale niepewnie wtuliła głowę w jego ramię.
-Miło mi to słyszeć. - zaśmiała się, cicho.
Offline
Gość
Wolną ręką sprawił, że drzewo urosło do rozmiarów ogromnej sekwoi.-Piękny widok prawda?- spytał spoglądając na rozciągajace się w dali morze.
Półwampir
Podniosła głowę i rozejrzała się dookoła. Widok był naprawdę cudny, biorąc pod uwagę, to, że był zachód Słońca.
-Przepiękny. - odparła, odwracając wzrok w jego stronę i spojrzała mu w oczy. Ten widok był jeszcze piękniejszy, ale wolała o tym nie wspominać. Po chwili speszona, odwróciła wzrok.
Ostatnio edytowany przez Courtney Hall (2010-05-07 20:42:18)
Offline
Estera SmithWampir
*Wbiegła na polanę*
O Benjamin....szukałam Cię
*Popatrzyła na dziewczynę*
Hej, Estera jestem
*Popatrzyła znów na Benjamina*
Masz tu klucze...mnie nie będzie przez jakiś czas...ale może wpaść moja siostra...
*Dała mu klucze*
Ok....no to pa
*Pobiegła do lasu*
Offline
Gość
Wziął klucze od Estery.- Dzięki.- powiedział. Zauważył, że Courtney się mu przyglądała.- Czemu mi się przyglądasz?- zapytał.
Półwampir
Była zdezorientowana. Nie wiedziała co ma powiedzieć.
-Emm... No... Ja.. Przepraszam. - wydukała, po czym odwrócił wzrok.
Offline
Gość
Ależ nic się nie stało.- zaśmiał się. Uniósł jej podbródek tak, by mógł spojrzeć jej w oczy. Patrzył się na nią z czarującym uśmiechem na twarzy. po chwili powiedział.- To i tak się w końcu wyda, więc co to za różnica czy zrobię to teraz czy później.- skończywszy mówić, niepewnie i delikatnie przybliżył swoje usta do jej ust. Pocałował ją.
Półwampir
Słuchała go uważnie, nie wiedząc co powiedzieć, ale w chwili, gdy ich usta się zetknęły... Tego uczucia nie dało się opisać. Odwzajemniła pocałunek, delikatnie się uśmiechając.
Offline
Gość
Przepraszam, nie powinienem.- powiedział zawstydzony. Odwrócił wzrok.
Półwampir
Spojrzała na niego, uśmiechając się, nikle. Spojrzała mu w oczy. Nie mogła wydusić słowa.
-Nie, nie. Nic się nie stało. - powiedziała, po czym bardzo niepewnie musnęła go w usta.
Offline