Opis forum
Półwampir
Poszła za jego śladem i wstał z ziemi, zastanawiając się nad odpowiedzią na Jego pytanie.
-Szczerze? Nie wiem, ale chyba wielu z tego co opowiadał mi Damon. - odparła z uśmiechem.
-Ale dokładnie to nie mam pojęcia.
Offline
Gość
Aha- mruknął. Wyczarował pięknego tulipana, choć raz skorzystał ze swojego daru.-To dla Ciebie.- powiedział uśmiechając się słodko. Wyciągnął rękę z kwiatkiem w jej stronę.
Półwampir
Przyglądała się całej sytuacji, a na jej twarzy malowało się ogromnie zdziwienie, ale i podziw. Odebrała od chłopaka, kwiatka, uśmiechając się zalotnie.
-Ojej. Jest piękny, dziękuję. - odparła, po czym pocałowała go delikatnie w policzek.
Offline
Gość
Nie ma za co.- odpowiedział- Chociaż tyle mogę zrobić z moim darem.- powiedział uśmiechając się. W jego prawej ręce pojawił sie nagle cały bukiet tych tulipanów.- To dorzucę jeszcze to.- zaśmiał się.
Półwampir
Uśmiechnęła się, jeszcze szerzej.
-Dzięki. - odparła.
-Ja tak nie umiem. - westchnęła cicho.
-Ale... - zaczęła. W jednej ręce trzymała bukiet, zaś drugą rękę skierowała w stronę ziemi. Po chwili po ziemi zaczęła powstawać gęsta mgła.
Offline
Gość
Bardzo ciekawy dar.- stwierdził. - W jaki sposób to robisz?- zapytał zaciekawiony.
Półwampir
Wzruszyła ramionami.
-Nie mam pojęcia... - uśmiechnęła się, delikatnie, po czym mgła ustała, zaś tą samę ręką, którą panowała nad mgłą skierowała w stronę nieba i po chwili z nieba zaczęły spadać białe płatki śniegu, choć na dworze było przynajmniej piętnaście stopni, a niebo było czyste i rozświetlone przez Słońce. Spojrzała na chłopaka, uśmiechając się, jeszcze szerzej.
Ostatnio edytowany przez Courtney Hall (2010-05-07 11:54:07)
Offline
Gość
Kilka płatków spadło na jego rękę, ale się nie stopiło.- Ciekawe.- stwierdził.-Mamy dość podobne dary, bo ja mam władzę nad żywiołami, a ty chyba potrafisz coś zmajstrować z wodą.- uśmiechnął się uroczo.
Półwampir
Zaśmiała się, cicho.
-No masz rację. - uśmiechnęła się, zalotnie. Po chwili opuściła rękę, a śnieg przestał padać. Odgarnęła do tyłu włosy.
Offline
Gość
To teraz ja Ci jeszcze coś pokażę.- powiedział i uśmiechnął się zadziornie. Uniósł rękę ku niebu. Nagle zaczął padać silny deszcz.
Półwampir
Spojrzała do góry, uśmiechając się, szeroko. Trochę zmokła, ale jej to nie przeszkadzało.
-Nie, no... Ładnie, ładnie. - powiedziała z uśmiechem.
Offline
Gość
Szybki ruch ręką sprawił, że deszcz przestał padać. Usmiechnął się.- Gdzie mieszkałas wczesniej?- zapytał.
Półwampir
- W Londynie. - powiedziała, rozczesując palcami włosy.
-A Ty?
Offline
Gość
Jestem z Egiptu.- powiedział uśmiechając się.- Czemu postanowiłaś sie przeprowadzić do Forks?- zadał kolejne pytanie.
Półwampir
-Wiesz... Za chłopakiem... Tak szczerze, ale byłam głupia... Ale podoba mi się to miasto. Sympatyczne, spokojne. - spojrzała na niego.
-Fajnych ludzi poznałam. - posłała mu, przyjazny uśmiech.
Offline