*Odwzajemniła uśmiech.*
Ciekawe, czy już leci Takers!
*Spojrzała na niego pytająco.*
A może jakiś horror? Tylko jakiś straszny, a nie badziewie!
*Zaśmiała się.*

*Weszli do środka.*
Hmm...Krwawe walentynki...Opętani..Kick-Ass...Repo Men....
*Czytała filmy, które bardziej przyciągały jej uwagę, po czym przeniosła wzrok na chłopaka i spojrzała na niego pytająco.*

- Mi to w sumie obojętnie.
Wzruszyła ramionami.
- A ty co proponujesz?
Przeniosła wzrok na chłopaka.

Hmm....To chodź na tych Opętanych, akurat zaraz się zaczyna.
*Zaproponowała.*

*Oglądała z zainteresowaniem film, co jakiś czas kątem oka patrząc na Matta. Widać w ogóle go nie przerażał, tak jak ją. Na sali nie było pawie nikogo, oprócz jakiejś pary.*
Czemu się na romans nie wybrali?! Tylko atmosferę psują...
*Pomyślała. Jakoś zawsze dobijały ją takie momenty. Przypomniało jej się, kiedy za karę w szkole miała grać w przedstawieniu 'Romeo i Julia'. Wszyscy byli tacy poważni, a ona stała i patrzyła na nich jak na debili. Zaśmiała się bardzo cicho pod nosem na samą myśl o tym. Wróciła do oglądania filmu.*

Emm...No nic.
*Znowu się zaśmiała, tym razem z tego, co powiedział.*
Mała....?

Rozpraszasz mnie.
*Odwróciła głowę w jego stronę.*